czwartek, 23 stycznia 2014

Prolog

"[...] miłość po prostu jest.
Bez definicji. Kochaj i nie
żądaj zbyt wiele. Po prostu
kochaj..."


Miłość. To takie jedno puste słowo. Jednak tyle znaczy. Miłość to obsesja, nienawiść, uwielbienie, smutek. Każdy postrzega to inaczej, na swój sposób. Każdy kocha inaczej. Bo przecież każdy jest inny, nieprawdaż? Istnieją ludzie wrażliwi, którzy starają się kochać jak najwięcej. Istnieją ludzie zbyt pewni siebie, by przyznać się do miłości. Są też typy samotników, które choćby nie wiem co, mówią, że są za mało kochani.
Lecz pomiędzy miłością, a zauroczeniem jest jedna, cienka linia. Dwa różne uczucia, jednak tak blisko siebie. Tak jak dwa różne, odmienne światy, które tylko czekają by stać się jeszcze większe. Coraz to silniejsze, głębsze, namiętne. Miłość (...) bez definicji. Tak, to prawda. Jednak najpierw musi powstać to prawdziwe uczucie, zwane miłością, a tutaj pojawia się problem.
A czy ją ktoś kocha? Oczywiście, że tak. Kocha ją ktoś całym sercem, całą duszą, najmocniej na świecie. Problem w tym, że tylko w serialu. Rzeczywistość jest inna, życie to nie bajka. I chociaż od dnia swoich narodzin po dzień dzisiejszy liczy, że w końcu spotka tego jedynego, księcia na białym koniu, to on nie przychodzi. Może zabłądził po drodze? Albo coś złego mu się stało? Lub już nie jest księciem, tylko przeciwnie, zwykłym chłopim, aroganckim, bezczelnym i bezdusznym chłopim? A może on po prostu nigdy nie istniał? Pomysłów jest wiele, prawda, tylko jedna, której ona jak dotąd nie poznała. I pewnie prędko nie pozna. A tak chciała, nadal chce, by ktoś ją pokochał. By ktoś ją codziennie całował, przytulał, mówił miłe słowa. Marzenia się nie spełniają. Nic, co ona sobie wyobrażała w dzieciństwie, w prawdziwym życiu nie spełniło się. Nic. Czasami płakała w nocy w poduszkę, z samotności, jednak za dnia, zawsze była uśmiechnięta, rozmowna, miła. Gdyby jednak jedno marzenie, zostało spełnione, byłaby najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. 
Marzenie o miłości.

5 komentarzy:

  1. Czekałam od wakacji na taki blog ! :D
    Co czuję ? Zachwyt, radość, euforię, szczęście.
    Prolog... Cudowny ! :) Z niecierpliwością czekam na 1 rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to powiedział kiedyś Diego Domiguez EUFORIA . Prolog super z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział :) :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Chcem szybciutko rozdzialik. *-*
    Zapowiada sie ciekawie. Obserwuję. <333

    OdpowiedzUsuń

Nie pogniewamy się za komentarze. Piszcie, co myślicie. :)